Od Violence

Siemaneczko!

Z tej strony jak zawsze Sara.

Graczka Violence przesłała mi swoją opinię. Zawsze z większością Waszych opinii się zgadzam.... teraz jest nie inaczej ;)

Bardzo fajnie (że tak powiem) opisała tą sytuację. Zapraszam do czytania.

Niestety Owilent to firma, która ma, że tak to ujmę za przeproszeniem, głęboko w dupie graczy i jedyne co ją obchodzi to zysk.
Howrse było super grą i naprawdę dużą częścią mojego życia, ale im więcej graczy dołączało do tej społeczności, tym gorsza się stawała. Lata 12-13 były tym szczytowym momentem, kiedy jakość gry równoważyła się z płatnymi opcjami.
Mimo KP, kuponów im wciąż jest mało. Wprowadzenie Vip i wszystkiego co z nim związane jest nastawione tylko i wyłącznie na zysk aniżeli przyjemność graczy. Nowe boskie są wymyślane na siłę, straciły na sensie, kiedy nie miały już nic w związku z mitologią grecką, na której początkowo opierał się CR i boskie.
Wszystkie promocje nie dadzą ci nic, jeżeli nie kupisz specjalnych przedmiotów, oczywiście po 1,2 kupony.
Szkoda nawet wspominać o pomocy technicznej, której nie oszukujmy się, praktycznie nie ma. Wszystko obsługują boty, pod małą kontrolą ludzi.

Dlatego gram jedynie dla blogów, stażu opcjonalnie co jakiś czas pohoduję sobie jakąś fajną rasę. To wszystko.
Co do ras, to też kochany Ow sobie zaoszczędził, mają podobny wizerunek, przez co grafików mniej i wydatków podobnie.

Porównajmy sobie zrobione prace do CP a wizerunki ras.